Cześć. Posiadam inkwizytora na 18 lvl'u i nie potrafie nim zabić zwykłej wiedźmy podczas gry, nie mówiąc już o krasnoludach. Mój kolega posiadając mniej efektywnośći na inkwizytorze z 20 lvl'em nie ma żadnych problemów i wykręca lepsze wyniki ode mnie. Posiada dokładnie ten sam ekwipunek pomijając miecze, ponieważ ma te od 20 poziomu. I tu moje pytanie. Czy mam po grze zbierać jak najwięcej expa i jak najmniej surowców/złota żeby szybko wbijać poziomy? Podczas gry kransoludem zawsze bralem tego expa jak najmniej i teraz jak mi wbiją na campe dwa berserkery z inqiem to na luzie wale ich na łeb. Grając gunnerem często widzę jak inni gracze na inq'ach mnie podchodzą, co robią po kolei - mi to nigdy jakoś nie wychodzi. Nie wiem co może być problemem i prosiłbym o jakąś radę.

Gracze do bitew są dobierani praktycznie tylko i wyłącznie na podstawie efektywności, bo nie można tu mówić o kryteriach levelowych kiedy 13 level dostaje przeciwnika na 30 (co prawda level jakośtam wpływa chyba na efektywność ALE patrz poniżej) - tak przynajmniej było zawsze, nie wiem czy przez ostatnie kilka miesięcy to się zmieniło - wątpię.
Efektywność ma w domyśle dobierać graczy równych sobie, ale wiadomo - jeden może mieć gorszy ekwipunek i nadrabiać skillem, drugi odwrotnie. Niestety w Panzarze skill ma zdecydowanie za duży wpływ na efektywność, co przekłada się właśnie na to, że będąc inkiem z 1700 biegłości i 3300 hp możesz spokojnie spotkać w bitwie np. innego inka który ma te staty podwojone i więcej.
Rada? Wspomóż model PayToWin kupując sobie ekwipunek który pozwoli Ci się dobrze bawić, albo przebolej kolejne 500 bitew (mówię w dużym zaokrągleniu, bliżej określę ten okres jako pół roku) żeby móc sobie wreszcie samemu wycraftować wszystkie potrzebne przedmioty.

Ja osobiście radzę do 13 levelu iść max w gold, a później raczej w exp, z racji własnie tego o czym pisałem w 1. zdaniu.

Pozdro;)